Jest środek nocy, a ja jeszcze przy laptopie. Tak prędko nie zasnę. Mam powody, oczywiście pozytywne. Pierwszy dzień tygodnia wniósł do mojego życia tak wiele szczęścia i radości, a może nawet czegoś jeszcze co ujmę w trzykropku [...] i zachowam tylko dla siebie 💖. Prawda jest taka, że im mniej ludzie wiedzą o twoim życiu, tym lepiej się ono układa 😜.
Kiedyś pisałam o wszystkim, prawie o wszystkim. Zwierzałam się całemu światu głównie z tego co dawało mi dobre chwile. Ale to było kiedyś. Teraz mam inne zasady i dużo mnie życie dało lekcji, z których wyciągnięte przeze mnie wnioski sprowadzały do jednego głównego pojęcia, którym jest 'prywatność'. Obecnie ponad wszystko cenię bezcenne wartości jakimi są m.in. miłość, przyjaźń, sukcesy w pracy oraz zdobyte zaufanie. Za nic w świecie nie wystawiłabym tych wartości na pokaz. Każdy w pewnym momencie 'przejrzy na oczy' i uświadomi to sobie. Bo głównie ludzie nabierają w sobie mądrości po stracie czy też utracie czegoś lub kogoś i wiadomo, nie popełnia się już potem tych samych błędów / obiera się inne ścieżki czy też drogi / kroczy się nimi nieufnie z wysoko podwyższoną czujnością w sobie. To normalne, z latami nabiera się doświadczenia. A czym bardziej czasy maja rozwiniętą technologię, tym też bardziej trzeba być przebiegłym i ostrożnym. Teraz patrzę na wszystko zupełnie inaczej jak kilka lat wstecz. Po prostu chcę być szczęśliwa. A żeby być szczęśliwą osobą, to trzeba umieć to szczęście zatrzymać przy sobie. Żeby szczęście trwało, nikt nie może zaburzyć jego harmonii i równowagi. Póki nikt nie wie i nie widzi, szczęście jest bezpieczne. Nawet kiedy patrzymy na spadające gwiazdy, nie wypowiadamy na głos swoich marzeń. Nawet kiedy zdmuchujemy świeczki na torcie w swoje urodziny, nie mówimy tego o czym myślimy podczas ich zdmuchiwania, swoje pragnienia zostawiamy dla siebie, kryjemy je w sercu. Jeśli powiesz, to wiadomo... każdy potrafił by dokończyć... po prostu jeśli powiesz, to się nie spełni 🌠.
Poniedziałek. Moje Marzenie zobaczyłam Ciebie. Tak samo się ubrałeś jak ostatnio. Piękny jak zawsze. Tak prędko szedłeś. Ale Ty zawsze jesteś na czas. Odkąd Ciebie znam, to się jeszcze nigdy nie spóźniłeś. Trudno o tak bardzo punktualna i sumienną osobę, jaką Ty jesteś. A usłyszałam kiedyś od kogoś, że mógłbyś nie przyjść. Zmartwiłam się wtedy. Ale myślę, że to by było nie w Twoim stylu jeśli jesteś umówiony na dany dzień i na daną godzinę. To musiał być żart z tym, że mogło by Ciebie coś zatrzymać i mógłbyś się spóźnić albo nawalić. Wiesz tak poza tym lubię gdy nosisz tą czapkę co dziś, bardzo często ją ubierasz, bardzo mi się w niej podobasz. Tak bardzo pragnęłabym mieć tą szarą czapkę carhartt. Nie wiem co ja w tej czapce niezwykłego widzę, ale po prostu mnie ona urzekła i uważam, że dodaje urody osobie która ją nosi 💕.
Słuchaj, mam dla Ciebie NUTKĘ 🎵, która na pewno się spodoba, łap:
Wtorek rozpoczęty. Dochodzi 4:00 rano. Dzielę się tym, czego słucham w tej chwili... MUZYCZKA:
DOBREJ NOCY / SPOKOJNEGO DZIONKA 🙂.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz